Szkło hartowane na telefon? Poradnik

Przy­pom­nij sobie ten moment, w którym patrzysz po raz pier­wszy na swo­je­go smart­fona. Wspani­ałe uczu­cie, praw­da? Nowy, piękny, bez żad­nej rysy. Tyle nowych możli­woś­ci otwiera się przed Tobą. Two­je życie właśnie przeniosło się na wyższy poziom.

A ter­az wyobraź sobie, że nagle wypuszcza­sz tele­fon z rąk, a jego ekran pokry­wa cienka pajęczy­na pęknięć. Straszne uczu­cie, praw­da?

A prze­cież stłucze­nie ekranu, nie zawsze musi być Two­ją winą. Po pros­tu ktoś strą­cił Twój tele­fon ze stołu, dziecko uderzyło w niego met­alowym samo­chodzikiem, albo tele­fon wym­sknął Ci się z ręki,  Ist­nieje tysiąc możli­woś­ci na uszkodze­nie ekranu i tylko jeden, ale za to bard­zo skuteczny sposób, żeby go ochronić.

Har­towane szkło. 
To genial­ny wynalazek, który mamy wraże­nie, że został wynaleziony tylko po to, żeby strzec nasze smart­fony przed wypad­kami losowymi.

O co chodzi z tym szkłem?
Szkło har­towane odz­nacza się nieby­wałą trwałoś­cią, jest od 5 do 7 razy bardziej wytrzy­małe od nor­mal­ne­go szkła, a jego powierzch­nia nie jest podat­na na zarysowa­nia, nawet przez ostre narzędzia.

Nakle­je­nie szkła har­towane­go na ekran tele­fonu spowodu­je, że stanie się on odporny na stłuczenia i zarysowa­nia. Szkło har­towane dzięki swo­jej budowie nie prze­puszcza siły uderzenia do wewnątrz wyświ­et­lacza, tylko rozprasza ją na zewnątrz. Dodatkowo dzięki powło­ce ole­o­fobowej chroni ekran przed wszelkimi zanieczyszczeni­ami, odciskami pal­ców oraz wytłuszczaniem. 

Gdzie kupisz szkło har­towane?
Możesz kupić je w internecie albo sklepach z akce­so­ri­ami do tele­fonów. 

A w jaki sposób nałożyć szkło na tele­fon?
Masz dwa wyjś­cia — spróbuj zro­bić to samodziel­nie albo zgłoś się do kogoś, kto się na tym zna.

Czy pole­camy samodziel­ny mon­taż szkła?
Jeżeli posi­adasz min­i­mum zdol­noś­ci man­u­al­ny­ch, dokład­ność  to Two­je drugie imię, a w dodatku masz już w tym trochę doświad­czenia — oczy­wiś­cie. Jed­nak, jeżeli żad­na z powyższy­ch cech nie pasu­je do Ciebie, a w dodatku nie masz w tym doświad­czenia — może jed­nak udaj się do spec­jal­isty.

Zmniejszysz kosz­ty i ryzyko niepowodzenia do min­i­mum — bo jeśli pod­czas samodziel­ne­go mon­tażu coś pójdzie nie tak, może się okazać, że będzie trze­ba kupić drugie szkło.

Jeżeli jed­nak zde­cy­du­jesz się na samodziel­ny mon­taż, pamię­taj, o tym żeby:
— Uważać na paproszki, które mogą wpaść za szkło pod­czas mon­tażu i znaczą­co wpłynąć na obniże­nie este­tyki Two­je­go tele­fonu.
— Nakle­jać szkło równo — nie może być nakle­jone krzy­wo, ani odstawać — bo po pros­tu się odklei.
— Uważać na pęcherzyki powi­etrza — będą nieład­nie wyglą­dać i mogą spowodować odkle­je­nie się szkła.
— Uważać na szkło, bo może pęknąć pod­czas prób nakle­je­nia — trze­ba obchodz­ić się z nim delikat­nie.

Jeżeli zas­to­su­jesz się do powyższy­ch rad — zmin­i­mal­izu­jesz ryzyko niepowodzenia. 

To jak? Decy­du­jesz się na złoże­nie szkła har­towane­go na Twój tele­fon? Tak? To grat­u­lu­je­my! Świet­na decyz­ja, bo ta ochrona z pewnoś­cią poz­woli Ci korzys­tać ze swo­je­go smart­fona bez obawy o uszkodzenia i rysy.